Taaaa... "zupa" serowo ziołowa z torebki to moje max. kulinarne na dziś. Starszny leń mnie ogarnął, mam jakąś mini chęć posprzątania w pokoju, ale chce tu pozmieniać, przydałby się jakiś zastrzyk gotówki na nowe meble, bo czas na zmiany!
Szczerze mówiąc nic pysznego, nie polecam ;D
hahahha chińszczyzna najlepsza! :D
OdpowiedzUsuńobserwujemy? ;>